Skip to main content

Styczeń to miesiąc, w którym większość ogrodników zaczyna odczuwać charakterystyczne mrowienie w palcach. Chętnie zanurzyliby je już w ziemi, jednak rozsądek podpowiada, że to zdecydowanie zbyt wcześnie. Z drugiej strony dni robią się coraz dłuższe, centra ogrodnicze kuszą ofertą nasion, słońce coraz bardziej przypomina, że wiosna niedługo. Nie dajcie się zwieść! Styczeń to nie jest dobry miesiąc na sianie rozsady, szczególnie jego pierwsze trzy tygodnie.

Bardziej niecierpliwi ogrodnicy mogą sięgnąć po nasiona papryk i bakłażanów w ostatnie dni stycznia, ale tylko jeśli mają bardzo jasny parapet lub specjalistyczne lampy do doświetlania, by zapewnić tym roślinom dużo światła po wykiełkowaniu.

Pozornie może się wydawać, że im wcześniej zaczniemy siew, tym wcześniej zbierzemy plony. Niestety, to tak nie działa. Rośliny, które zbyt wcześnie pojawią się na świecie natrafią na mało korzystne dla wzrostu warunki – krótkie dni z małą ilością światła.

Nawet jeśli doświetlasz swoje rośliny, to musisz wziąć pod uwagę to, że po wykiełkowaniu w styczniu czy lutym, jeszcze przez kilkanaście tygodni będą musiały radzić sobie w małych doniczkach, zanim przeniesiesz je do gruntu w połowie maja. Żeby nie zmarniały, trzeba będzie je nawozić i przesadzać do większych pojemników. Takie rośliny będą wyciągały się do światła i będą osłabione ewentualnymi niedoborami składników odżywczych.

Tymczasem rozsada wysiana później, ale w lepszych warunkach świetlnych, szybko nadrobi różnicę we wzroście w stosunku do tej wysianej wcześniej. Będzie też zdrowsza, pełna wigoru, rośliny będą bardziej zwarte i krępe.

Jeśli zastanawiasz się, czy lepiej wysiewać rozsadę wcześniej czy później to odpowiedź jest prosta – lepiej nieco później, niż za wcześnie. Styczeń poświęć na planowanie warzywnika i zakup nasion, w lutym też nieszczególnie śpiesz się z rozsadą.

Wyjątkami są: seler, por, cebula, papryka, bakłażan.

Co siejemy w lutym

Generalnie przygotowanie rozsady w domu możemy zaczynać na przełomie stycznia i lutego lub w pierwszych tygodniach lutego od wysiewu pora i selera. To też dobry czas na siew cebuli.

Już na początku lutego można też siać ostrą paprykę, słodkiej wystarczy połowa lub trzeci tydzień lutego. Do połowy lutego warto też wysiać bakłażany. Te warzywa potrzebują najwięcej czasu od siewu do wytworzenia owoców.

Warzywa siane w lutym stawiamy je na bardzo widnym i ciepłym parapecie lub doświetlamy specjalnymi lampami (często oznaczone są symbolem „grow”). Domowe lampy na biurko absolutnie nie pomogą – rośliny do wzrostu potrzebują miksu światła niebieskiego i czerwonego, pierwsze wpływa na wzrost, drugie na kwitnienie.

Co siejemy w marcu i kwietniu

Po połowie marca można wysiewać pomidory. Zanim trafią do szklarni, czy do gruntu minie jeszcze wiele tygodni i na pewno będą potrzebowały jedno- lub dwukrotnego przesadzenia. Moja najlepsza rozsada pomidora była siana 20 marca i właśnie ten termin polecam szczególnie, choć wiem, że czasami trudno się powstrzymać, by nie zacząć wcześniej.

Jarmuż, kalarepę, buraczki ćwikłowe, sałatę sieję w zależności od czasu – od początku do końca marca, zaś cukinię, dynie, patisony, kukurydzę, fasolnik i ogórki – w połowie kwietnia.

Aby łatwiej zapamiętać terminy siewu warto posługiwać się połówkami miesiąca: połowa lutego to dobry termin na siew papryki, bakłażanów, cebuli, pora i selera. Połowa marca to pomidory, kalarepy, buraczki, jarmuże, sałata. Połowa kwietnia to warzywa ciepłolubne: dynie, cukinie, patisony, fasolnik, kukurydza.

Pomidory, papryki i bakłażany do gruntu trafiają dopiero po połowie maja, kiedy mija ryzyko przymrozków. Jeśli pogoda pozwala, to kilka dni wcześniej można je posadzić w szklarni. Reszta warzyw, znosząca chłodniejsze dni, może być wysadzana do ogrodu już w połowie kwietnia.

W połowie kwietnia zwykle przenoszę się też w teren, do warzywnika. To czas kiedy zwykle wysadzam ziemniaki i cebulę dymkę. Dymkę można sadzić wcześniej, razem z siewem rzodkiewki, jak tylko śnieg się stopi, a ziemia nieco ogrzeje, ja się jednak z tym nie spieszę, bo zwykle mam dymkę zimową w ogródku. Połowa kwietnia zupełnie mi wystarczy.

W zależności od pogody, na początku lub w połowie kwietnia na grządkach wysiewam marchew i pietruszkę, groszek, koperek i wiele innych warzyw. Wtedy zwykle wysadzam też rozsadę selera, pora i kalarepy, jednak uważnie obserwuję prognozy. W przypadku przymrozków osłaniam rozsadę flizeliną lub słoikami.

Co siejemy w maju

W pierwszych dniach maja, jeśli pogoda na to pozwala i jest wystarczająco ciepło, przesadzam do szklarni pomidory i papryki. Jeśli jest chłodno i zapowiadane są duże przymrozki, czekam z przesądzeniem do poprawy pogody, aby zapewnić pomidorom min. 8 stopni na plusie w nocy.

Z tymi, które będą rosły na zewnątrz czekam do ustania zagrożenia przymrozkami, najczęściej staje się tak po 15 maja. Wówczas wysadzam do gruntu całą rozsadę, w tym ciepłolubne dynie, cukinie, bakłażany i kukurydze.

W połowie maja warto uważnie obserwować prognozy pogody. Jeśli jest ciepło, rozsadę warzyw ciepłolubnych można wysadzać nawet dwa-trzy dni przed 15 maja. Bywa jednak i tak, jak w roku 2020, gdy przymrozki zdarzały się też po 15 maja. Dodatkowo występowała bardzo duża różnica temperatur w ciągu dnia i nocy. W takim przypadku lepiej się nie spieszyć z wysadzaniem i poczekać, aż temperatura w nocy będzie przekraczać 10 stopni.

Co siejemy w lecie

Wraz z wysadzeniem ciepłolubnych warzyw w połowie maja wcale nie kończą się moje wysiewy. Zwykle dwa-trzy razy w sezonie sieję marchew i buraczki, by mieć stały dostęp do młodych korzonków. Dwukrotnie sieję ogórki – najpierw na początku maja (lub w połowie kwietnia na rozsadę), a potem w drugiej połowie czerwca lub pierwszym tygodniu lipca. Dzięki temu zbieram ogórki aż do jesieni, nawet do października.

Kalarepę i fasolę wysiewam praktycznie przez cały sezon, mniej więcej co dwa tygodnie, bo to moje ulubione warzywa i nie wyobrażam sobie, by zabrakło ich w kuchni. Sierpień to miesiąc, w którym zaczynam wysiewy na jesienny, zimowy i wiosenny zbiór. Sieję szpinak i sałatę, których listki będę uszczykiwać aż do wiosny. We wrześniu sadzę zimową dymkę, w październiku czosnek, a w listopadzie-grudniu, w zależności od pogody (trzeba to zrobić tuz przed przymrozkami) wysiewam marchew i pietruszkę na wczesny zbiór w następnym sezonie.

Skąd wiedzieć kiedy dokładnie siać nasiona? Dobrym źródłem informacji są opakowania nasion. Znajdują się tam wytyczne nie tylko co do terminu, ale też miejsca, w jakim dane warzywo lubi rosnąć. Bardzo przydaje się też własne doświadczenie – każdy warzywnik to unikalna kombinacja cech i klimatu, dlatego po kilku sezonach na pewno łatwiej będzie Ci ocenić co warto siać i sadzić wcześniej, a z czym się nie spieszyć.

Moje terminy wysiewu warzyw

WARZYWOTERMIN SIEWU ROZSADATERMIN SIEWU GRUNT
BakłażanI t. lutego – I t. marca
BurakII t. marca – I t. kwietniaII t. kwietnia – III t. lipca
CebulaI t. lutego – I t. marcaIII t. marca – II t. kwietnia
CukiniaII t. kwietniaII t. maja
Czosnek
IV t. października; III t. marca – I t. kwietnia
DyniaII t. kwietniaII t. maja
Fasola
II t. maja – IV t. lipca
Groch
III t. marca – IV t. lipca
JarmużI-III t. marcaI-IV t. maja
KalarepaI-III t. marca
Koper
II t. kwietnia – IV t. sierpnia
KukurydzaII t. kwietniaII t. maja
Marchew
III t. marca – II t. lipca; I t. grudnia
OgórekII t. kwietniaI t. maja – I t. lipca
PaprykaI t. lutego-II t. marca
Pietruszka
III t. marca – II t. lipca; I t. grudnia
PomidorII-III t. marca – I t. kwietnia
PorII t. lutego – II t. marca
Rzodkiewka
III t. marca – II t. kwietnia; II t. sierpnia – I t. września
SałataIII t. marcaII t. kwietnia – III t. sierpnia
SelerI-III t. lutego
Szpinak
III t. marca – I t. kwietnia; IV t. sierpnia – I t. września
Ziemniaki
III t. kwietnia – II t. maja